Za wszelka cenę chcemy zachować przy sobie lato. Piękna pogoda, luz i odpoczynek. Chociaż nie lubię słoty i deszczu, jesień uwielbiam za nostalgię i skarby kuchni. Wspaniałe dojrzałe jabłka i śliwki, ogromne dynie i sycąca fasola – to tylko niektóre pyszności bez których nie wyobrażam sobie jesiennego menu. Dziś zachęcę Was do wypróbowania sałatki, której czas dopiero się zaczyna… Winogrono, bo o nim mowa coraz częściej pojawiać się będzie w naszych sklepach, tak więc przez całą jesień i zimę możemy cieszyć się smakiem lekkiej i niezwykle prostej sałatki z wykorzystaniem świeżych owoców.
Przy tej okazji zapowiadam już niedługie przygotowanie tradycyjnej sałatki warzywnej, jakiej nauczyłam się w moim rodzinnym domu i z której nie zrezygnuję nigdy ;)
Składniki:
– pół kg dojrzałych winogron (ciemnych bądź jasnych, a najlepiej bezpestkowych ;)
– pół kg wędzonego udka kurczaka lub indyka
– puszka kukurydzy
– 1 łyżka majonezu
– 1 łyżka musztardy
– 1 łyżka jogurtu naturalnego gęstego
– świeżo mielony pieprz
Wykonanie:
Jak zawsze (w moich przepisach :P) niezbyt skomplikowane. Kukurydze odsączamy z zalewy. Kurczaka obieramy od kości i kroimy w kostkę.

Winogrono myjemy, osuszamy. Każde ziarenko kroimy na pół, wyjmując pestki. Jest jeszcze łatwiej, kiedy kupimy odmianę bezpestkową.

Z majonezu, jogurtu i musztardy robimy sos. Dodajemy do pozostałych składników i mieszamy. Doprawiamy do smaku pieprzem. Opcjonalnie możesz dodać posiekane listki mięty. Sałatka gotowa!

Mniam! ale swoja drogą sałatki,sałatkami ale chyba musimy zapodac jakiś konkret -zima idzie ;)