Właśnie pojawiły się pierwsze pomidory na działeczce u dziadka mojego Męża. Ten sam, własny gatunek od prawie 60 lat… Nie spotkałam jeszcze nigdy tak wyjątkowych pomidorów. Czekamy na nie zawsze z utęsknieniem… Po nasyceniu się nimi w czystej postaci, dziś wersja z lekkimi dodatkami – farszem serowym i moim odkryciem do tego zestawienia – tuńczykiem z oleju.
Przy okazji – nie wiem czy wiecie, że pomidor istnieje już 8 tys. lat! Wywodzi się z Ameryki Południowej, do Europy zawitał dopiero w XVI w. Nie lubi lodówki, bo traci swój smak i konsystencję oraz, wbrew pozorom, szybciej się w niej psuje. Piszę, bo naprawdę długie lata trzymałam pomidory w lodówce, zupełnie niesłusznie…
Składniki:
– 6 średnich pomidorów
– 200 g twarogu chudego
– 150 g sera feta półtłustego
– 3-4 łyżki śmietany 12%
– przyprawy do smaku: pieprz ziołowy, zioła do sałatek lub twarożków, zioła prowansalskie, tymianek
– puszka tuńczyka, kawałki w oleju
Wykonanie:
Prościutkie. Nie zajmie Ci to więcej niż 10 min. Na początku przygotuj farsz. Za pomocą widelca zmieszaj twaróg z fetą i śmietaną. Dorzuć przypraw do smaku. Ja nie dodaję soli, gdyż wystarczająco słona jest feta. W konsystencji nie powinien wyjść Ci zbyt rzadki, bo będzie wyciekał z pomidorów podczas jedzenia.
Teraz pomidory. Ja zawsze je sparzam, by zdjąć z nich skórkę. Są wtedy jeszcze delikatniejsze, ale trzeba też bardziej uważać przy ich wydrążaniu. Ale do rzeczy – wydrążamy pomidory, tak by wyjąc ze środka szypułkę i mokre gniazda nasienne. Najwygodniej najpierw małym nożykiem wykroić środek, a następnie małą łyżeczkę „wygarnąć” nasionka.
W pomidory obficie wciskamy przygotowany serek, prawie pod same brzegi. Na koniec na wierzch każdego pomidora nakładamy kawałki tuńczyka. Tak przygotowanego pomidorka układamy np. na sałacie polanej olejem z tuńczyka. Wierzch możesz przyozdobić posiekanym szczypiorkiem lub listkami bazylii. Ja tym razem robiłam go „na szybko” i nie miałam akurat nic na wierzch ;) Wariację dekoracyjną pozostawiam każdemu z Was!
Robię tę prostą przystawkę naprawdę bardzo często. Jest świetna jako alternatywa sałatki na spotkanie ze znajomymi, ale też jako pożywny posiłek do pracy. Wypróbuj, a na pewno nie raz do niej wrócisz :)
Smacznego!
Bardzo fajny pomysł. Tuńczyk świetnie się łączy z pomidorami i fetą.
Minimalizm to jest to! :)
Cos rewelacyjmego! Łatwe, szybkie, pomysłowe i napewno super smaczne! Skorzystam z pomysłu przy najbliższym brunchu!
Strasznie nam miło,że do nas zajrzałaś. Twojego bloga czytałam (miałam adres od Ani Sikały/Anderson) jeszcze na długo przed przyjazdem do Paryża :)