Urokiem lata są długie wieczory, zachęcające do nieco częstszych spotkań ze znajomymi. Właśnie na takie okoliczności powstała ta bardzo prosta przystawka. Inspiracja pochodzi od moich przyjaciół, którzy na nasze spotkanie przygotowali właśnie takie mini tortille z szynką i ogórkiem konserwowym. Ja najbardziej lubię je z wędzonym łososiem.
Składniki:
– 3 placki tortilli (pszennej lub razowej)
– opakowanie śmietankowego serka kremowego typu Philadelphia, Kiri (wybierz raczej ten bardziej „suchy”)
– 150 g wędzonego łososia w plastrach
– ogórek zielony
– 2 łyżki świeżego koperku
– szczypta czarnego pieprzu świeżo mielonego
Wykonanie:
Każdy placek smarujemy równo 1/3 serka, układamy łososia na połowie i posypujemy koprem i pieprzem. Ogórekk roimy wzdłuż na paski, układamy w końcu tortilli – najpierw jeden, zawijamy raz, potem drugi i zawijamy do końca. Ważne by zawijanie było ścisłe.
Tak zawinięte tortille kroimy na ukos w ok 1,5 cm paski.
Dobrze jest włożyć nasze tortille na 1-2 godz. do lodówki, wtedy placki zmiękną a składniki dobrze przejdę swoimi smakami… ;)
Pamiętamy z panieńskiego <3
Też bym wolała wędzonego łososia. W moich przepisach tortilla i sałatka z takowym ;) Brzmi lepiej od szynki i ogórka :D
Och jak miło,że zawitałaś do nas:)! może skusisz się na realizację jakiegoś przepisu! Niemniej jednak witamy, witamy!
Gabi wakacjuje, ale jako bezstronny obserwator powiem,że te zawijańce są naprawde świetne!! w każdej wersji. :))
Zrobiłam. Właśnie jem z białym winkiem :) Pyszne! Ja skropiłam jeszcze łososia sokiem z cytryny i posypałam całość sezamem :)
Dzięki :) losoś i cytryna to swietny duet. Ja wczoraj na obiad zrobiłam łososia ze szpinakowym spaghetti. Przepis już wkrótce ;)/Gabi